WLZ czyli wewnętrzna linia zasilająca
Od czego zacząć by mieć dostęp do energii elektrycznej? Na początku występujemy o warunki przyłączenia oraz umowę o przyłączenie do gestora sieci działajacego na danym terenie. Musimy zrobić to odpowiednio wcześniej- najlepiej jeszcze przed rozpoczeciem budowy. W otrzymanych dokumentach znajduje się umowa z propozycją terminów oraz opłat. Terminy są różne w naszm przypadku było to 8 miesięcy. Koszt przyłączenia wynosił 1136 zł, dla mocy przyłączeniowej 15 kW (dla domu jednorodzinnego jest to nawet z rezerwą) z zabezpieczeniem głównym 25A. Po otrzymaniu i podpisaniu dokumentów, czekamy na realizację naszego przyłączenia, czyli postawienie skrzynki. Firma wykonująca przyłączenie będzie się jeszcze kontaktować w celu potwierdzenia loklaizacja i zgody na wejście w nasz teren. Oczywiscie w zależności od rejonu terminy są różne, ale raczej nie mamy co liczyć na szybsze załatwienie sprawy niż terminem umownym. W naszym przypadku czekaliśmy do ostatniego dnia, a prace budowlane na szczęście mogliśmy prowadzić dzięki pomocy sąsiadów . (za co bardzo dziekujemy i pozdrawiamy)
Skrzynka elektryczna
Ok, mamy postawioną skrzynkę elektryczną na działce. Oczywiście najnowszy model szary plastik z pięknym numerem i piorunami, całość będzie swietnie komponować się z nowoczesnym ogrodzeniem, który w przyszłości planujemy :). Tak na serio, niestety skrzynka elektryczna musi być w granicy działki, nie może być zasłonięta i jeżeli chodzi o “design” jesteśmy skazani na ten jeden model. Tak, więc mamy to cudo na granicy działki, może nawet w międzyczasie wewnątrz budynku rozprowadzoną instalację, ale co zrobić żebyśmy mieli prąd?
Skrzynka to nie wszystko, najpierw czekamy na fakturę, za przyłaczenie, którą musimy opłacić, następnie po naszej stronie jest doprowadzenie kabla zasilającego WLZ między skrzynką elektryczną, a rozdzielnicą wewnątrz budynku.
Musimy zaopatrzyć się w tzw. rozdzielnicę budowlaną czyli popularną „erbetkę”, oraz wykonać przyłącze miedzy budynkiem, a skrzynką na działce. Koszt z instalacją i dokumentami ok. 700 zł.
Jeżeli posiadamy już tak wykonaną instalację możemy wypełnić wniosek o zawarcie umowy kompleksowej w taryfie budowlanej C11, do formularza należy dołączyć oświadczenie naszego elektryka o poprawności wykonania instalacji wewnętrznej. Możemy to sami jako inwestorzy poświadczyć, jednak wtedy będzie musiała odebrać to dodatkowa osoba wysłana od strony gestora sieci. Dokumenty skłądamy w punkcie obsługi klienta. Po podpisaniu umowy, musimy jeszcze poczekać około tygodnia, na odbiór instalacji, oraz kolejny tydzień na montaż licznika w naszej skrzynce.
Od wtedy możemy cieszyć się prądem w naszej inwestycji. Zmianę taryfy w umowie kompleksowej możemy dokonać zaraz po zakończniu prac instalacyjnych w budynku i montażu rozdzielnicy oraz zabezpieczeń. Nie jest tu konieczne zakończenie całej budowy.
O instalacji elektrycznej wewnętrznej przeczytasz tutaj : Elektryka w domu jednorodzinnym.
słowa kluczowe: przyłącze elektryczne; skrzynka elektryczna;warunki przyłączenia; Tauron; projekt stodoła; nowoczesny dom; stodoła;
[…] O formalnościach oraz tym jak doprowadzić prąd do budynku przeczytasztutaj: Doprowadzenie prądu do budynku czyli WLZ […]
A czy na wlz potrzebny jest projekt od projektanta? Bo w artykule jest mowa o dokumentach. Czy tylko wystarczy odbiór elektryka?
Wystarczy tylko odbiór elektryka z oświadczeniem o gotowości do przyłączenia. Trasa WLZ jest narysowana/zaprojektowana wcześniej na Projekcie Zagospodarowania Terenu, w projekcie budowlanym składanym do urzędu.
Rozumiem. Przyblize trochę moją sytuację, żeby na 100 % rozwiać moje wątpliwości. Posiadam działaczkę na której w granicy znajduje się skrzyneczka z energetyki bez liczników. Ja mam czas do kwietnia żeby złożyć wniosek w energetyce o podłączenie i założenie aparatów pomiarowych w skrzynce. W realiach wygląda to tak, że od skrzyneczki pod planowana budowę domu jest odległość ok 190m. (Gabarytowe działka). Przy tym jak było zakładane przyłącze wodociągowe to od razu również umieściłem w ziemii kabel do wlz. Wszystko było pięknie aż do momentu kiedy zacząłem stawiać pierwsze kroki pod budowę domu… Czyli zakup projektu i adaptacja. Jak wiadomo do adaptacji potrzebne są mapki do celów projektowych na których będą naniesione rodzaje przyłączy potrzebnych do zasilenia budynku w media. Idac do geodety załatwic wstępne formalności, zapytał mi się na dzieńdobry czy zostały zinwentaryzowane ( wrysowane w mapki) przyłącza pod dom. Wtedy nie wiedziałem i miałem się dowiedzieć tego. Po oględzinach tematu dowiedziałem się że geodeta nanosi wszystkie przyłącza na mapkach. Do złącza wodociogowego musiałem mieć projekt, a co do kabla od prądu nic takiego nie mam. Jeżeli tak jest naprawdę z tym geodeta co nanosi przyłącza na mapkę to z wodą w teorii nie ma problemu – bo jest projekt, a z prądem? Uwierzy mi na słowo, że akurat w tym miejscu gdzie wskarze przebiega nitka wlz.? Też dlatego moje poprzednie pytanie dotyczylo projektu wlz.a może to jest na zasadzie że dopiero kiedy energetyka założy mi liczniki pomiarowe to oni sami wrysuja całe przyłącze w mapkę zasadnicza. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Energetyka, i Urząd nie ma nic do trasy Pana WLZ, oni chcą mieć połączenie z ich ze skrznką elektryczną. Geodeta, nanosi instalacje wewnętrzne przy odbiorze geodezyjnym, to jak zostały wykonane, czy zgodnie z projektem itp. Na mapie do celów projektowych de facto nie musza być one umieszczone na tym etapie, chociaż mogą być. Jest to trochę wykonywane od drugiej strony, ale nic sie nie dzieje. Ja bym wykonał mapkę do celów projektowych z wewnetrznymi instalacjami lub też nie i doprojektował do istniejących przyłączy dom 🙂 . Mam nadzieję, że pomogłem.
Rozumiem. Przedstawię tylko moją realna sytuację żeby nie mieć na 100% wątpliwości co do mojego problemu. w granicy działeczki mam już postawioną skrzyneczkę z energetyki. Na założenie w niej liczników mam czas do kwietnia. odległość o skrzyneczki pod planowaną budowę domu wynosi ok 190 m. (gabarytowa działka). Przy tym jak było zakładane przyłącze wodociągowe to od razu umieściłem też w ziemi przewód do wlz. Wszystko było pięknie aż do momentu gdy, zacząłem stawiać pierwsze kroki co do przygotowania dokumentów pod budowę domu. Czyli, zakup projektu, adaptacja. Jak wiadomo do adaptacji potrzebna jest mapka do celów projektowych na którą, mają być naniesione wszystkie przyłącza potrzebne do zaopatrzenia do w media. Idąc do geodety załatwić wstępne formalności , zapytał mi się na dzień dobry czy zostały zinwentaryzowane (naniesione na mapkę) wszystkie przyłącza znajdujące się na działce. Zaskoczony tym pytaniem nie znałem odpowiedzi,a nie chciałem mówić w ciemno. Po oględzinach tematu dowiedziałem się że, geodeta nanosi wszystkie przyłącza na mapce. Do przyłącza wodociągowego musiałem mieć projekt, a co do przewodu od prądu nic takiego nie mam. Jeżeli tak jest naprawdę z tym geodetą co nanosi przyłącza na mapkę to z wodą w teorii nie ma problemu – bo jest projekt, a z prądem? Uwierzy mi na słowo że, w danym miejscu gdzie wskażę przebiega nitka wlz? A może to jest na zasadzie że dopiero kiedy, energetyka założy mi liczniki pomiarowe to oni sami zinwentaryzują mi całe przyłącze w mapkę zasadniczą. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Zgłosiłem wniosek o pozwolenie na budowe wczoraj. Nie chcę prądu budowlanego, po prostu chcę mieć przygotowaną skrzynkę że jak go wybuduje (z użyciem prądu z agregatów) to będę mógl od razu uruchomić umowę o świadczenie usług i korzystać z pradu(oszczędność czasu i pieniedzy). W tym celu podpisałem umowę o przyłącze, na działce nie ma jeszcze nawet fundamentów a muszę niedługo zgłosić gotowość instalacji. Co muszę zrobić żeby zrobili mi to w takiej sytuacji? Jaką instalacje minimalną i gdzie zrobić żeby zrobili tą skrzynke? Wykopać rów pod WLZ i umieścic kabel(erbetke) i na jego koncówce różnicówke z bezpiecznikiem? – nie jestem pewien.